Po nocy planszówkowej myśli kilka
Wczoraj podczas Nocy planszówkowej rozmawialiśmy z @mynewlife o nocach planszówkowych. No i padł pomysł, aby podczas takich spotkań grać tylko w jedną grę. Niestety jest on dość trudny do realizacji, bo poza @briszkot'em i Neogomoku nie mamy zbyt wielu gier w wielu egzemplarzach. Było to jednak dla mnie impulsem do podumania i doszedłem do wniosku, że całkiem sensowne byłoby ograniczenie się do tylko kilku gier. Ale pod warunkiem, że... byłyby one przez kogoś tłumaczone. Myślę, że brak znajomości zasad jest jedną z największych barier i najistotniejszym czynnikiem wyboru tytułu do zagrania.
Ogólnie na wczorajszej Nocy planszówkowej było kilka(naście) osób. Żadna jednak nie przyszła z powodu wykupienia reklam. Znamienne również, że nie pojawiła się większość z 48 osób, które wyraziły zainteresowanie na FB. Ale to akurat nihil novi.
Najważniejsze jednak, że ktoś się zjawił i było wystarczająco dużo ludzi by zagrać w różne tytuły. Na koniec udało się nawet pozwijać trochę Tarnów. Piłka dalej jest w grze, bo wybory w mieście wygrał kandydat dotychczasowego układu, więc można zakładać kontynuację trendów. A to z kolei dobrze wróży wydaniu mojej planszówki w przyszłości. Po wczorajszej rozgrywce mam kilka spostrzeżeń.
- Gra powinna się skończyć w momencie wysłania do Krakowa odpowiedniej liczby mieszkańców. Tzn. należy dokończyć rundę, ale nie turę.
- Urząd miasta się nie resetuje po wyborach (do zmian można użyć posady dla swoich).
- Przydałoby się dodać jeszcze jakąś akcję za 1 ruch. Może coś co pozwalało by dobrać $. A akcja wymiany władzy na $ dawałaby 2$.
A tak w ogóle, to wczoraj przebiliśmy 300 odwiedzin w tym miesiącu. Niby nic specjalnego, ale fakt jest taki, że od rekordowego maja 2023, kiedy to KBK odwiedziło prawie 500 osób (zasługa Nocy Muzeów) próg 300 odwiedzin nie został ani razu przekroczony. Jest to więc coś, co warto odnotować i... powiązać ze wsparciem Hive. BTW, już dziś krakowski meetup. Wrota otwarte od 16.00. Mam nadzieję, że się widzimy!