Performance na koniec dnia
Wczoraj wieczorem zrobiłem w @królestwo performance. Nosi tytuł "Ostatni z rodu". Mogli by go pokazać na jakimś biennale. Myślę, że nie odbiega poziomem od innych współczesnych performance'ów.
A tak na prawdę to chodziło mi głównie o to, by zapełnić trochę butelkę zużytymi zapałkami. Mam taką koncepcję, że jak będzie cała wypełniona, to wtedy na górę dam świeczką. Obecnie na stołach stoją głównie butelki po winie. Ściekająca parafina tworzy niesamowite kształty. Przezroczysta butelka z zapałkami pokryta woskiem mogłaby wyglądać ciekawie...
Swoją drogą już dziś druga w tym miesiącu "Otwarta pracownia". Zwykle czwartki są zajęte przez @czwartek, ale dziś organizują spotkanie poza KBK, więc uznałem, że najlepiej będzie zrobić jakieś warsztaty. Na Meetupie zapisało się 8 osób. Zobaczymy ile przyjdzie...