HiveFest Dzień 2

avatar
(Edited)

Oczywiście nie wstałem przed 8.00 by o 9.00 być w Galerii Meštrović na rozpoczęciu. Udało mi się jednak podczas śniadania wysłuchać na YT panelu witnessów i większości wystąpienia o Projekcie Liotes. W trakcie pytań wyszliśmy z @foggymeadow z domu i łączność została zerwana.

Na miejscu byliśmy koło 10.30. Akurat trwała przerwa. A po przerwie swoje wystąpienie miała @missbitcoin-sv, którą nawet złapałem na zdjęciu. Ogólnie wszystkie wystąpienia można sobie zobaczyć tutaj więc nie będę ich streszczał. Mojego też nie.

Pytacie jednak w listach: jak mi poszło. Nieźle. Ja jestem zadowolony. Udało mi się (mniej więcej) zmieścić w 20 minutach. Część osób @krolestwo naprawdę zaciekawiło, więc teraz czekam na jakiś Hive'owy najazd na Biskupią. (Żart.)

Na marginesie: w prezentacji wspominałem o @blind-spot. Głównie w kontekście jego spotkania z Rafałem w Amsterdamie i tego jak działa promocja. Zapomniałem dodać, że Adil jest najlepszym ambasadorem KBK. Naprawdę szkoda, że nie ma go w Splicie.

Pod koniec wystąpień korzystaliśmy z Agą z jej przywileju pracy w muzeum i posiadania karty, która daje darmowe wejścia do instytucji muzealnych na całym świecie. Zwiedziliśmy więc za friko galerię, na terenie której odbywały się 1 dzień HiveFestu.

Na balkonie był świetny widok, więc zrobiłem tam kilka zdjęć. Tak w ogóle, to znacznie więcej fot pstryknąłem lustrzanką. Te, które prezentuję w tym wpisie robiłem telefonem. Za zdjęcia z aparatu zabiorę się pewno dopiero po powrocie.

Ivan Meštrović w każdym razie był świetnym artystą. Bardzo spodobały mi się jego rzeźby. Ale to może temat na osobny wpis. W każdym razie w muzeum mieliśmy całkiem przyjemną rozmowę z dziewczyną sprawdzającą bilety, do której przyczynkiem były moje próby rozmawiania po chorwacku. Zaprosiłem ją do KBK. Może odwiedzi Kraków i wpadnie na herbatę.

Rozmów było zresztą znacznie więcej. Tak naprawdę to one są esencją HiveFestu. Dziś (a w zasadzie to już wczoraj) sporo było o językach oraz o przemycie kakao z Ghany. Było też o dziwnych ludziach i teoriach, więc nie mogłem nie wspomnieć o tegorocznym hicie, czyli handlu bronią z fabryki w Radomiu.

Po panelach poszliśmy z Agą i Olą z drużyny Gandalfa na chwilę plażę, a potem autobusem przemieściliśmy się do restauracji Gusar. Jedzenie serwowali prima sort. Była też muzyka, ale trochę za głośno, bo bez i bez niej było wyjątkowo gwarno i trudno było się dosłyszeć przy jednym stole.

Oprócz jedzenia świetna była też lokalizacja. Widok naprawdę niezły. Szczególnie, gdy zaczęło zachodzić słońce. Pod koniec zachodu poszliśmy się chwilę przewietrzyć.

Koło 21:00 opuściliśmy Gusara. Zabraliśmy się z Mirellą, która zamówiła ubera. Kierowca, starszy gość, na chwilę się odpalił jak usłyszał bitcoin, ale uspokoił się jak okazało się, że chodzi o Miss Bitcoin. W sumie to nie wiem czy jego reakcja była pozytywna czy wręcz przeciwnie. W każdym razie opowiedział nam ciekawą historię dotyczącą ulicy Marmontowa. Jest ona prosta bo wytyczył ją i zaczął budować generał Napoleoński, któremu brakowało prostej drogi do morza.

Wysadził nas pod teatrem, pod którym trwał koncert. Ponoć odbywają się one tam często (jak nie codziennie). Chwilę posłuchaliśmy i poszliśmy na mieszkanie. Po drodze zrobiliśmy zakupy.

Na mieszkaniu zostawiliśmy plecach i poszliśmy się jeszcze przejść. Bardzo polubiliśmy to miasto. Split ma w sobie to co uwielbiam w Tarnowie, tylko podniesione do sześcianu. Mam na myśli pełno zakamarków, ten swoisty labirynt wąskich uliczek, którymi można dojść w różne miejsca. Ale to również temat na osobny wpis.

Jedyny minus to turyści. Mam wrażenie, że jest ich nawet więcej niż w Krakowie, a mieszkańcy Splitu są nimi równie znudzeniu co krakowianie. Mieszkanie w centrum miasta (również jako turysta) jest dość uciążliwe. Przynajmniej w miejscu, które wybraliśmy. Trudno się wyspać, bo hałas jest w zasadzie o każdej godzinie. Cóż, coś za coś. Mamy za to taras na dachu, z którego jest całkiem ładny widok.

Na koniec ciekawostka: po powrocie wrzuciłem zdjęcie z mojego wystąpienia na HiveFeście na stronę KBK na FB i po około 20 minutach zniknęło. Bez żadnego śladu. Pojawiło się powiadomienie, że naruszyło zasady społeczności, ale w panelu mamy informację, że... nie ma żadnych postów naruszających zasady społeczności.



0
0
0.000
20 comments
avatar

First of all, I wanna congratulate you on the successful presentation. I am glad more and more people are coming to know about KBK because KBK deserves exposure. Thank you...

Can I expect an update post on Hivefest in English? 😃

0
0
0.000
avatar

Thanks! Peakd has a AI translation option :) I will publish the post in English when I am already in Krakow.

0
0
0.000
avatar

Yes, I used the translation option to read the post :D. I will wait for the next detailed post...

0
0
0.000
avatar

The view of the tent from the balcony is gorgeous , just look at the views!

And the photo that disappeared mysteriously 😒... Have you tried reposting?

0
0
0.000
avatar

I published again and they did not delete it.

0
0
0.000
avatar

Fantastycznie! Świetne wiadomości.

0
0
0.000
avatar

A gdzie można zobaczyć twoje wystąpienie? Bo powiem Ci, że ten marketing HiveFest leży

0
0
0.000
avatar

Czego byś oczekiwał? Możemy przekazać feedback bezpośrednio ;) Linki do streama były wrzucone na oficjalne konto @hivefest, gdzie zawsze najlepiej szukać takich rzeczy.

0
0
0.000
avatar

Musiałem przeszukiwać 7h nagrania ze streamu, żeby znaleźć @hallmann. Wydaje mi się, że powinny na YT/3Sp pojawić się szybko, niejako on the fly wycinki z wystąpieniami poszczególnych mówców. Z ciekawostek, nie korzystam z apki YT tylko Newpipe i nie znajduje mi tam livestreamów, więc YT wdrożył jakieś filtry, żeby korzystać z ich apki/strony.
To nie powinno być trudne i kosztowne.

Trudniejsze byłoby wrzucanie shortów na YT i Twitter z krótkimi wypowiedziami, zajawkami itd.

Jak na tej rangi wydarzenie zasięgi na tt są żadne
https://x.com/hivefest/status/1834354447385800837

0
0
0.000
avatar

No ja to bym sprawdził harmonogram prezentacji, który był opublikowany wcześniej zamiast przeglądać cały stream ;) Ale co do reszty to się zgodzę, mogłyby się pojawiać takie rzeczy.

Odnośnie zasięgów, to też jest tak, że hivefest jest w sumie (w mojej opinii) skierowany głównie do naszej społeczności, nie na zewnątrz.

0
0
0.000
avatar

skierowany głównie do naszej społeczności, nie na zewnątrz.

Może w tym jest problem, ale też wiem, że jakbym był na miejscu to bym Khalowi dał w mordę za 'depegging event'

0
0
0.000