Nocne granie: Siwy konik
Pękła struna w gitarze. Na szczęście od miesiąca w KBK stoi pianino, więc zamiast uderzać w struny naciskam klawisze. Wciąż brzmi to koślawo, bo nigdy nie uczyłem się grać na pianinie. Nie miałem żadnych lekcji. Po prostu miesiąc temu usiadłem przy instrumencie i zacząłem grać własne kompozycje. Od tygodnia uczę się akordów i szczerze mówiąc ich granie jest nawet łatwiejsze niż na gitarze. Wciąż jednak mam problem z graniem dwóch różnych linii na dwie ręce. Muszę więc się ograniczyć do bardzo prostych aranżów. Tutaj film z "Siwym konikiem" - pieśnią z Suwalszczyny. Do tej pory grałem ją tylko na gitarze.
A string in the guitar broke. Fortunately, there has been a piano in the KBK for a month now, so instead of hitting the strings I press the keys. It still sounds lame because I never learned to play the piano. I didn't have any lessons. I just sat down at the instrument a month ago and started playing my own compositions. I've been learning chords for a week now and to be honest playing them is even easier than on the guitar. However, I still have a problem playing two different lines for two hands. So I have to limit myself to very simple arrangements. Here is a video of the "Grey Horse" - a song from Suwalki region. So far I have only played it on guitar.