Wieści z Królestwa (10.03.2024)
W Królestwie pojawił się nowy ekran (dzięki @kubak). A w zasadzie to telewizor. Jest znacznie większy od tego, który jest na stanie od lipca 2020. Co więcej nie potrzebuje komputera, bo materiały można wyświetlać z pendrive'a. No i ma głośniki. Myślę więc nad powrotem do koncepcji kabekowego billboardu, czyli ustawienia ekranu w oknie i wyświetlania różnych treści.
Przypominam, że w każdą sobotę od 16.00 odbywa się sprzątanie KBK (to jeden ze sposobów na powiększenie swojego depozytu rycarowego), a potem (od 18.00) jest krótkie spotkanie organizacyjne. Dodatkowo planuję zorganizować jakieś osobne spotkanie dotyczące 100. rocznicy urodzin Zbigniewa Herberta. Osoby, które chcą się w to włączyć proszę o kontakt.
A propos zaangażowania. W tym roku postanowiłem rozliczać swoje dyżury. Do tej pory tego nie robiłem poprzestając na ryczałcie określonym w ustawie o darowiznach i wolontariacie. Uznałem jednak, że KBK w tym momencie to prawie jak etat (tyle, że bez wypłaty) więc przynajmniej w rycarach niech to ma jakieś odzwierciedlenie. Oczywiście mam nadzieję, że kiedyś w końcu uda się zakończyć moją dominację w grafiku dyżurów...
W marcu na Facebooku ruszyła kampania #wspierajkbk, w ramach której publikowane są grafiki zachęcające do wparcia Królestwa. Efekty nie są spektakularne, ale jest kilka nowych darowizn, więc dobre i to. Zobaczymy co będzie dalej. Na razie mamy zebrane 1440 zł. Rachunek za prąd był w lutym, więc w marcu koszty wyniosą 3K. Co prawda zaczęło brakować różnych rzeczy, ale to (jak zwykle) zakupiłem/zakupię ze środków Funduszu Rozwojowego.
KBK można wspierać:
Pocałuj się gdzie słoneczko nie świeci.