Dziennik Ogrodnika 35 - nieplanowany skalniak, porządki, nowe donice
Wpis miał być opublikowany wczoraj jednak jakoś nie dałem rady 😕 w każdym razie ten wpis będzie opisem całego tygodnia moich zmagań w Młodzieżowym Domu Kultury 🙂
W tym tygodniu miałem kilka konkretnych rzeczy do zrobienia począwszy od usunięcia kamieni ozdobnych przy moim pasie różano-lawędowym, ponieważ osoba z BHP uznała je za niebezpieczne. Głównie tu chodziło o kamienie o ostrych krańcach i teoretycznie mógłbym je ociosywać bądź wymienić na takie zaokrąglone jednak uznałem, że gra nie jest warta świeczki. Tak więc postanowiłem je wszystkie zabrać i wywieźć kilka słynnych "kar" 😅.
Z kamieni postanowiłem, że zrobię w przyszłości skalniak a przy lawendowym pasie powstanie drewniany płotek (oczywiście ze zrecyklingowanych materiałów ♻️) 😁
Kolejne rzeczy, jakie miałem na uwadze do wykonania w tym tygodniu to przygotowanie gnojówki z pokrzyw, aby nakarmić róże co, uczyniłem dokładnie w czwartek gdy gnojówka była gotowa.
Koncentrat z poniżej pokazanego wiaderka rozcieńczyłem na dwa wiadra. Uprzednio jeszcze podlałem obficie róże, aby ziemia była wystarczająco nawilżona i dobrze przepuściła "obiad" z pokrzywy.
Następnie w końcu zabrałem się za odzyskanie nasion z wcześniej zerwanych słoneczników ozdobnych. Główki były już dobrze wysuszone, tak więc to był dobry czas na pozyskanie nasion. Zebrałem ich całkiem sporo, tylko niewiadoma jest taka, ile z nich faktycznie jest dobrych do wykiełkowania? Choć to się okaże na przyszłą wiosnę.
W następnej kolejności doszedłem do wniosku, że to już ten czas, aby robić porządek na zewnątrz i chować "graty", które już w tym sezonie się nie przydadzą. Spakowałem wszystkie wiadra, doniczki, wąż ogrodowy itp + wszystko wysprzątałem (wraz z piwnicą).
Chyba nie byłbym sobą gdybym czegoś dalej nie budował 🤣. Niby miałem to zostawić na deszczowe dni, jednak już nie potrafiłem wytrzymać i rozpocząłem zbijanie kolejnych ala "donic". Będzie ich łącznie pięć w pasie, który widać na zdjęciu poniżej.
Co roku w tym miejscu jest realizowany "projekt krokus" dlatego uważam, że tego typu niskie donice będą pasowały jak znalazł.
Standardowo, aby zbudować taką konstrukcję, muszę oszlifować resztę materiału, zbić całą konstrukcję + ją pomalować. Dodatkową czynnością, którą będę chciał wykonać (i w mojej opinii jest konieczna) to przekopanie całego pasa i podrównanie go. Nadmiar ziemi posłuży do wypełnienia donic (choć zapewne będzie i tak trzeba dosypać zakupionej ziemi).
Gdyby ktoś się zastanawiał, po co jest ta osobna deska u góry łącząca konstrukcję w nietypowy sposób, to odpowiadam, że posłuży ona w przyszłości do zawieszania tabliczek informacyjnych np. "Projekt Krokus". Zrobię w przyszłości co najmniej jedną taką tabliczkę na próbę, wypalając napis lutownicą w drewnie. Jaki będzie tego efekt to się okaże w praniu 😉
To by było na tyle tym razem. Do przeczytania w kolejnym Dzienniku Ogrodnika!
Jeżeli podoba Ci się to, co robię w Ogrodzie Młodzieżowego Domu Kultury, możesz wspomóc "Ogrodowe Rewolucje"symboliczną złotówką, poprzez portal https://zrzutka.pl/k5yub8 gdzie zbieramy fundusze na materiały takie jak:
- ziemia parzona (w ilości +20 ton!)
- kora drzewna
- nowe rośliny np. skalniaki
- nawozy
- narzędzia takie jak świder glebowy
- kamienie ozdobne
- kamienie podsypkowe
- itp. przedmioty i rzeczy, które pomogą nam w dalszych pracach.
Za wszystkie ewentualne datki serdeczne Bóg Zapłać!
Do zobaczenia w kolejnym Dzienniku!
Yay! 🤗
Your content has been boosted with Ecency Points, by @szymonwsieci.
Use Ecency daily to boost your growth on platform!
Support Ecency
Vote for new Proposal
Delegate HP and earn more