My first bicycle trip through Europe - day 3 [ENG/PL]

avatar

Sveti Juraj- Ilirska Bystrica 131 km

Day 3, like the previous ones, also had an interesting start. Unfortunately, the weather forecasts turned out to be true and I didn't sleep most of the night because of the gusty wind. In the morning sun, I continued north.

20230526_064122.jpg

20230526_070008.jpg

20230526_081500.jpg

20230526_082326.jpg

20230526_082418.jpg

According to the weather radar, gusts of wind up to more than 30 km/h came from the east and north-east. It was interesting, there was one situation where the wind almost knocked me over. The difficult conditions persisted for some 30 kilometers. Then there was silence and beautiful summer conditions.

20230526_071014.jpg

20230526_084201.jpg

In Cerkvenica, I finally bought a spare tube. A bit further I also used the local beach.
20230526_112905.jpg

I stayed close to the coast all the time, the further north I went, the more traffic there was.
On the way, I also visited the bridge to the island of Krk with a drone, but I will write about it in a separate post. It looked amazing from the drone!
The highlight of the day was Croatian Rijeka.
To be honest, I do not recommend this city - it is a port and industrial city, and quite large by Croatian standards, so tourists looking for peace and beautiful views have nothing to look for there.

20230526_130143.jpg

20230526_151628.jpg

20230526_161024.jpg

It is worth noting that the bicycle infrastructure in this city is tragic, and actually there is none at all :) Bakar, visited earlier, is very similar.
After Rijeka I headed towards Slovenia. Shopping in Lidl and only 400 m of elevation gain towards the border.
I chose a ride near the village of Rupa. It's interesting because at the border with Slovenia the landscape has changed completely. It got greener and grassier. I felt a bit like in Poland. The further in Slovenia this feeling was intensified. Slovenia began to give the impression of being all covered with grass with mountains sticking out of it.

20230526_192257.jpg

That day I planned to spend the night near the town of Ilirska Bystrica. I hid in the bushes, but a few people saw me anyway.
P.S. I have 300g of cheese left for dinner :)

Dzień 3, tak jak poprzednie także musiał rozpocząć się ciekawie. Prognozy pogody niestety się sprawdziły i przez porywisty wiatr nie przespałem większości nocy. Przy porannym słońcu ruszyłem dalej w kierunku północnym. Porywy wiatru dochodzące do nawet ponad 30 km/h zgodnie z radarem pogodowym dochodziły od wschodu i północnego-wschodu. To było ciekawe, była jedna sytuacja, że wiatr prawie mnie przewrócił. Trudne warunki utrzymywały się przez jakieś 30 kilometrów. Później nastała cisza i piękne letnie warunki.
W miejscowości Cerkvenica wreszcie dokupiłem dętkę w zapas. Kawałek dalej skorzystałem też z lokalnej plaży.
Cały czas trzymałem się blisko wybrzeża, im dalej na północ tym niestety ruch samochodów był coraz większy.
Po drodze zwiedzałem też dronem most na wyspę Krk, ale napisze kiedyś o tym w osobnym poście. Z drona wyglądał niesamowicie!
Głównym punktem tego dnia była chorwacka Rijeka.
Szczerze mówiąc nie polecam tego miasta- to miasto portowo-przemysłowe, do tego dość duże jak na standardy chorwackie, więc turyści szukający spokoju i pięknych widoków nie mają tam czego szukać.
Warto dodać, że infrastruktura rowerowa w tym mieście jest tragiczna, a tak właściwie nie ma jej wcale :) Wcześniej odwiedzony Bakar jest bardzo podobny.
Za Rijeką skierowałem się już w kierunku Słowenii. Zakupy w Lidlu i jedyne 400 m przewyższenia w kierunku granicy.
Wybrałem przejazd w okolicy miejscowości Rupa. To ciekawe, ponieważ przy granicy ze Słowenią krajobraz zmienił się całkowicie. Zrobiło się bardziej zielono i trawiaście. Poczułem się trochę jak w Polsce. Im dalej w Słowenią tym to uczucie było potęgowane. Słowenia zaczęła sprawiać wrażenie być cała porośnięta trawą z wystającymi z niej górami.
Tego dnia nocleg zaplanowałem przy miasteczku Ilirska Bystrica. Schowałem się w krzakach, ale i tak widziało mnie kilka osób.
PS. Na kolację zostało mi 300g żółtego sera :)



0
0
0.000
7 comments
avatar

Amazing blog @matthewbox
Check out my new travel community Wanderlust Explorers.
It would be a great help for me if you subscribe to my community.

0
0
0.000
avatar

Congratulations, your post has been added to Pinmapple! 🎉🥳🍍

Did you know you have your own profile map?
And every post has their own map too!

Want to have your post on the map too?

  • Go to Pinmapple
  • Click the get code button
  • Click on the map where your post should be (zoom in if needed)
  • Copy and paste the generated code in your post (Hive only)
  • Congrats, your post is now on the map!

0
0
0.000
avatar

Manually curated by ackhoo from the @qurator Team. Keep up the good work!

0
0
0.000