[PL / ENG] Miasto nad morzem / A town by the sea
Kolejny rysunek w telefonie. Rysunek, w którym utknęłam w martwym punkcie i nie wiem jak go naprawić :D ale po kolei.
Another drawing on my phone. A drawing that I'm stuck in and I don't know how to fix :D but let's go through it.
Zaczęłam od szkicu, w którym ja wiem, co gdzie miało być, ale zapewne nikt by się nie domyślił. Zwracam tylko uwagę na żaglówki w zatoce. Miały być, ale mnie przerosło ;)
I started with a sketch, in which I know what was supposed to be where, but probably no one would have guessed. I'm just pointing out the sailboats in the bay. They were supposed to be there, but I got carried away ;)
Kolorowanie zaczęłam od niebieskiego morza. Ale chwila, przecież żadne morze tak nie wygląda! I tu w sumie z fajną pomocą przychodzi telefon. Wystarczy wybrać opcję pipety i "pobrać" kolor z dowolnego zdjęcia czy grafiki. I tak dzięki temu udało mi się stworzyć ładne kolory wody i nieba.
I started coloring with the blue sea. But wait, no sea looks like that! And here, in fact, the phone comes in with great help. Just select the pipette option and "pick" a color from any photo or graphic. And so, thanks to this, I managed to create beautiful colors of the water and sky.
Domalowując palmę, odkryłam, że z boku, za paletą narzędzi, ukryty jest jeszcze spory kawałek płótna. Ups. A na te obszary nie miałam planu.
While painting the palm tree, I discovered that there was a large piece of canvas hidden on the side, behind the tool palette. Oops. And I didn't have a plan for those areas.
Dobra, powstało kolorowe miasto, a ten niedorobiony kawałek z boku przecież się wytnie, nie?
Okay, the colorful city has been created, and this unfinished piece on the side will be cut out, right?
Tu nastąpiła śmieszna sprawa, bo powyższy status roboczy mi zniknął... kiedy wróciłam do apki z rysowaniem po przerwie, nie miałam okien, tylko kolorowe kwadraciki. Zaczęłam je więc robić od nowa, ale byłam niezadowolona, bo to taka żmudna robota. I też tym razem poszło mi nieco gorzej :P na szczęście odkryłam tamtą poprzednią wersję w roboczych i wróciłam do niej.
Here's a funny thing, because the above draft status disappeared... when I returned to the drawing app after a break, I had no windows, only colored squares. So I started making them again, but I was dissatisfied, because it's such tedious work. And this time it went a bit worse for me :P luckily I discovered that previous version in drafts and went back to it.
Ogólnie sprawa wygląda tak, że dużą część rysunku - niebo, chmury, woda - udało mi się zrobić raz-dwa. Ale miasto wymaga bardziej pieczołowitej i długotrwałej pracy na powiększeniu. A ja czasu nie miałam, więc cóż. Trudno. Jest jak jest, ale przynajmniej mam wyobrażenie, co by tu można było zrobić lepiej.
In general, the situation is that I managed to do a large part of the drawing - the sky, clouds, water - once or twice. But the city requires more meticulous and long-term work on enlargement. And I didn't have time, so oh well. It is what it is, but at least I have an idea of what could be done better here.
Oczywiście boki spod narzędzi do wycięcia, bo tam tylko zabazgrałam. Ale co jest śmieszne - to ten brązowy klocek pod miastem a nad skałami. W domyśle tam miało być jakieś nadbrzeże i schodki. W praktyce zrobił się pewien problem, bo użyłam jakiegoś narzędzia, na którym nie dało się już nic namalować - a nawet nie wiem jakie do było. W tym obszarze nie działały ani ołówki, ani mazaki, ani pędzle. Rozwiązaniem było rzecz jasna stworzenie kolejnej warstwy i namalowanie na niej tych schodków itp. No ale z racji braku czasu to niestety odpuszczam i wrzucam to, co jest.
Of course, the sides from under the tools to cut out, because I only scribbled there. But what's funny - this is the brown block under the city and above the rocks. I guess there was supposed to be some kind of coast and steps there. In practice, there was a bit of a problem, because I used some tool on which it was no longer possible to paint anything - and I don't even know what it was. In this area, neither pencils, nor markers, nor brushes worked. The solution was, of course, to create another layer and paint those steps on it, etc. But due to lack of time, unfortunately I'm giving up and posting what is there.