Afrique vibe I Mdou Moctar i pierwsze zdjęcia z archiwum tanzańskiego.
Very melodic song.
Bardzo dobry kawałek (pod lekturę "Kolej podziemna" jak znalazł) nie wiem w sumie jak zakwalifikować ten uniklny styl.
Niedobór snu - znowu - chyba pora przemyśleć tryb funkcjonowania - sprawia, że dużo więcej niż bieganie z kosiarką po trawniku i surfowanie po YouTube nie jestem w stanie zdziałać - to słaby podkład pod pisanie w blockchain (nawet jeśli trudno się powstrzymać) - widzę potem nieskładność spontanicznych wpisów, co z tego jak usunąć się nie a edycja czy korekta nie ma znaczenia (chyba że dla mnie samego).
A GDYBY TAK ZACZĄĆ TRAKTOWAĆ HIVE
jako najwyższą sztukę i cyzelować starannie
w sferze zamysłu łatwo tak planować
w praktyce - raczej praca
zostaje praca nad
warsztatem.
bonus zdjęcia z Tanzanii
pierwsze zdjęcia "z archiwum" bo tych wysyłanych od razu nie liczę